forum o magi i Japonii

[Mina-chan]

Nie musze chyba tłumaczyć, ne? To zaczynam:
-A co takiego mają w Conictecut czego tu nie mamy?
- Lordoze
-Dziękuje ci Melman, tak! (Madagaskar)

Proponuje jeden text na post.

[Usako]

Co Ty na taki text np. z Shin-Chana :
Shin: Jestem małą wróżką z owłosioną nóżką.



Co do tego jednego textu na post to jestem za.

[Mina-chan]

- dlaczego nikt mnie nie kocha...nikogo nie obchodzi los Sida leniwca.... dobra jak nie to ide sam.
(epoka lodowcowa I)

[Usako]

Zostając przy Epoce... :
Diego : To różowe jest moje
Sid : Konkretnie to różowe jest nasze
Diego : Wasze? Na moje oko dziwna z Was para.
Manfred : Ono nie jest nasze !
Diego : Rozumiem, adoptowaliście bo nie możecie mieć swojego.

[Mina-chan]

- Trey telewizor i video to nie to samo
- Czekaj, czekaj ....
- Eh, kostka mydła już dawno by to zrozumiała!
- Co powiedziałeś?
- Że kostka mydła już dawno by to rozumiała. A jeśli tego też nie rozumiesz to znaczy że jesteś totalnym półgłówkiem.
- A tyyy, eee....
- Rozumiem nie ma riposty
- Już wiem pobawimy się w przewracanie Lennego. Ja pierwszy. Przegrałeś.
- Po tobie!
- No dalej dziecino
- Uspokuj się Trey!
- Morty co ty robisz?
- Dajcie spokój chłopaki
- Co?! Ta włochata śnieżka podeptała mój honor!
- Honor?
(Shaman King)

Edit by Pandora

[Usako]

- Proszę Bason
- Ale ja nie chce...
- Bason...
- No dobrze... Ał

(Shaman King)

[Mina-chan]

-Niech go ktoś uwiąże!!!
-Na mnie nie patrz
(SK)

[Usako]

T: -Myśle o czymś co jest czerwone
R: -Czy to może kamień?
T: -Zgadłeś i to za pierwszym razem!
R: -Teraz moja kolej
R: -Myślę o czymś co jest brązowe
T: -Czy to kamień?
R: -Zgadłeś!
L: -Zrozumieliśmy, że krajobraz niewiele się zmienia
T: -Myślę o czymś co jest kukurydziane
R: -Czy to ... zaraz co jest kukurydzine?
T: -To taki kolor kolego, kolor żółty no
R: -Nie mogłeś powiedzieć, poprostu żółty?
T: -Nie, bo to nie jest zwykły żółty, tylko bardziej
L: -Myślę o czymś denerwującym, zgadniecie co to takiego?

Shaman King

T - Trey
R - Rio
L - Len

[Mina-chan]

Teraz nam wszystko powiesz to nie jest mecz tenisa tu chodzi o naszą przyszłość!!!

Len SK

[Usako]

A jak sie trafi to się mówi a masz frajerze.

Amidamaru (SK)
Co za melodramat. Po pierwsze Yoh nie odszedł, poprostu przejąłem energię jego ducha, ktora właśnie rozkładana jest przez moją własną, możnaby powiedzieć takie duchowe trawienie. Ha ha ha, gdy ten proces dobiegnie końca, będzie na stałe częścią mnie. Nie martwcie sie o Yoh , to było jego przeznaczenie, jest jak to mówią w lepszym miejscu.

Hao (SK)

Edit Mina-chan. Wybacz Usako już raz mówiłam Ci coś na ten temat. Wystawiam Ci ostrzeżenie.

[Mina-chan]

- Ja tego nie powiedziałem
-Ale tak pomyślałeś
-Jakiś wybryk natury. Czyta w myślach...
(epoka)

[Usako]

Ja się nie gniewam, ale skoro mamy pisać jeden tekst na post, a na forum jesteśmy we dwie i to nie zawsze w tym samym czasie i nieraz trzeba wpisać więcej niż jeden cytat, to jakby nie patrzeć inaczej nie da rady.

[Mina-chan]

To wtedy używamy opcji edytuj.

Dodo nie tuman, nie da się wytępić.

(Epoka lodowcowa)

[Usako]

A teraz kilka cytatów z Shin-chan'a :

Czy to rano, czy o zmierzchu, lubię tyłek mieć na wierzchu!
Postać: Shin-chan


Może mi pani podłubać w pępku? Chyba mi tam guma wpadła...
Postać: Shin-chan



W czasie meczu baseballowego:
- Biegnij, Shin, zaliczysz!
- Zaliczę? Zaliczę! Ale kogo?...
Postaci: Shin-chan i pani Dori
Opis: krzycząc „zaliczysz” nauczycielka miała na myśli bazę




Będę wstawał wsześniej przed pracą, żeby biegać i za tydzień będę miał ciało 20-latka!
- Tak, chyba jak znajdziesz je w bagażniku!
- Ale śmieszne, Mitsy... Lepiej trochę byś mi pomogła.
- Oczywiście. Pożyczę ci mój treningowy biustonosz.
Postaci: Harry i Mitsy Noharowie



Nie dotykaj mnie! Nie myjesz rąk po toalecie!
- Nieprawda!
- Jak się zamoczysz przy sikaniu, to się nie liczy!
Postaci: Cosmo i Shin-chan



Hej, doktorku! Naprawisz to?
- Ale co?
- Pękło mi coś.
Shin-chan ściąga spodnie, pokazując Cosmo zadek
- O, patrz – tutaj mam pęknięcie!
- Fuj! Ty zboczku!
Postaci: Shin-chan i Cosmo



W krótce ciąg dalszy....


Edit. by Mina-chan. Usako, spójż na pierwszego posta. Mówiłam po jednym. Ale cóż, nie mam co sie czepiać piszemy tylko my, bo niektórym albo się nie chce, albo "podobno" nie mają czasu. Jeśli ktoś(wiadomo kto) przyczepi się do tego edita to mówie odrazu, że nie ma sensu zaśmiecać tematu niepotrzebnymi postami.

[Usako]

Nie będę pisać po jednym, bo to nie ma sensu, skoro piszemy same, trzeba byłoby pisać samemu do siebie żeby cokolwiek napisać, więc proponuje nie pisać już jednego cytatu w poście, chyba że wszyscy na forum zaczną się udzielać, co Ty na to??